Hej dziewczyny:)
Robicie sobie czasem hybrydę na paznokciach?
Jeśli tak, to wiecie same, że kosztuje to niemało – zwłaszcza, że trzyma się ona na paznokciach około 3-ch tygodni, a później trzeba znów odwiedzać manikiurzystkę.
Hybrydowe paznokcie są naprawdę komfortowe: przede wszystkim dlatego, że są tak fantastycznie trwałe. W zależności od tego, jak szybko rosną Wam pazurki – efekt może się utrzymać nawet ponad 4 tygodnie. Później już niestety nie wyglądają tak ładnie, ponieważ odrost płytki bardzo rzuca się w oczy. Niemniej jednak manicure hybrydowy jest świetnym rozwiązaniem dla wszystkich zabieganych kobiet, które nie mają czasu ciągle malować paznokci. Hybryda nie odpryskuje i dzięki niej wasze paznokcie zawsze wyglądają rewelacyjnie – jest to duże udogodnienie również dla tych osób, które muszą eksponować swoje dłonie w pracy i mają bezpośredni kontakt z klientem.
Jedynym kłopotem jest to, że trzeba się umawiać na wizytę u manicurzystki i pilnować terminów, znaleźć czas na dojazd i spędzenie ponad godziny w salonie… chyba że… chyba że spróbujecie – podobnie jak ja – zrobić manicure hybrydowy w domu.
Od razu powiem, że w kwestii stylizacji i malowania paznokci jestem totalnym beztalenciem. Niestety. Dlatego zawsze wolałam zdać się na innych. Dopóki nie nadszedł dzień, gdy najpierw mnie, a potem moją manicurzystkę rozłożyła choroba. Umawianie się na wizytę w salonie na ostatnią chwilę dało taki efekt, że… hm… wolne terminy były w tych salonach, które liczą sobie najdrożej. Okazało się że koszt manicure hybrydowego w takim salonie jest niemal równy temu, jaki wydałam kupując zestaw startowy do samodzielnego robienia hybrydy. Tak:)
Takim właśnie sposobem w moim domu znalazła się lampa, lakier hybrydowy (baza i top) kilka kolorowych hybrydowych odcieni, aceton, cleaner, blok polerski, pilniczki, patyczki, primer, syrenie pyłki, płatki w słoiczku i inne cudeńka.
Ja za znalazłam cały, kompletny starter, w którym było już kilka odcieni lakierów (mogłam je sama skompletować) i trafiłam na mega promocję, ale myślę, że wybierając jeden lakier kolorowy i komplet akcesoriów również nie zapłacicie wiele. Jeśli spodoba wam się robienie paznokci hybrydowych, z każdym miesiącem możecie dokupować kolejny i kolejny lakier, pyłki i inne akcesoria do zdobienia.
Ok, czas przejść do czynów.
Jak zrobić manicure hybrydowy w domu?
Samodzielnie zrobiona hybryda – ta moja, pierwsza bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Okazało się, ze jest to dziecinnie proste. Byłam naprawdę zaskoczona:) Oczywiście nie eksperymentowałam zadymi pyłkami, płatkami czy „zamszowymi paznokciami”, tylko po prostu nałożyłam kolor. Efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Okazuje się, że zrobić hybrydę jest tak prosto, jak…no nie wiem…zrobić herbatę?:)
Manicure hybrydowy krok po kroku
1. Metalowym kopytkiem lub drewnianym patyczkiem delikatnie, ale dokładnie odsuńcie skórki – proces usuwania skórek jest zapewne wszystkim dobrze znany i w te arkana wiedzy nie muszę żadnej z Was wtajemniczać. Napisze jedynie żebyście uważały aby nie poranić ani nie podrażnić skóry.
2. Drugi krok przy tworzeniu hybrydowego manicure jest również dosyć „zwyczajny” – polega on na nadaniu paznokciom upragnionego kształtu. To Wy decydujecie czy chcecie paznokcie kwadratowe, spiłowane w migdał czy cokolwiek innego.
3. Teraz czas na zmatowienie całej płytki paznokcia: sięgnijcie po blok polerski i pamiętajcie, by zrobić to delikatnie:)
4. Przetrzyjcie płytkę paznokcia specjalnym cleanerem – po prostu nasączcie nim wacik i do dzieła:)
5. Manicure hybrydowy wymaga nałożenia specjalnej bazy. Jest ona dostępna w każdym zestawie startowym. Nałóżcie cienką warstwę wybranej przez Was bazy i utwardźcie ją w lampie. Nie przemywajcie jej już cleanerem.
Uwaga!
Czas utwardzania preparatów nałożonych na paznokcie zależy od tego, jaką moc ma kupiona przez Was lampa. Producent zawsze podaje taki informacje na ulotce lub karcie produktu dołączonej do lampy. Pamiętajcie, aby to sprawdzić, zanim zaczniecie robić manicure hybrydowy.
6. Pora na kolor! Ja najbardziej lubię ten właśnie moment, w końcu po to się robi manicure hybrydowy:) Nałóżcie na paznokcie wybrany przez Was odcień/odcienie lakieru hybrydowego. Mój pierwszy manicure wyglądał tak, że na każdym palcu miałam inny odcień… hm. Oczywiście współgrały one ze sobą kolorystycznie. Utwardźcie pomalowane paznokcie w lampie (według czasu dopasowanego do mocy lampy).
7. Czas na drugą warstwę lakieru, czyli powtarzacie cały punkt 6 jeszcze raz:)
8. Pora na utrwalenie manicure hybrydowego. Nałóżcie wybrany przez Was hard top. Oprócz wzmacniania trwałości ma on jeszcze inne zalety: nadaje stylizacji połysku i utrwala kolor wybranych przez Was lakierów.
To już wszystko, teraz możecie się cieszyć swoim pierwszym manicure hybrydowym. Mam nadzieję, że instrukcja krok po kroku Wam bardzo pomogła:)
Jeśli natomiast chcecie usunąć lakier hybrydowy, wystarczy go po prostu spiłować (ja osobiście uważam tę metodę za najlepszą, ponieważ jest najmniej inwazyjna); paznokcie mają być matowe, a cały kolor musi zostać delikatnie spiłowany. Innymi słowy cały manicure zaczynacie od początku, od 3 punktu;)
I jak? Decydujecie się? Koniecznie dajcie znać jak Wam poszło:)
Dodaj komentarz