Wielofunkcyjny suchy olejek do twarzy, ciała i włosów NUXE Huile Prodigieuse®: słyszałyście już może o tym produkcie? Ja wpadłam na jego trop niedawno. Dowiedziałam się, że to nr 1 wśród olejków we Francji. Prezentuje się elegancko, kosztuje krocie, a jak tak naprawdę działa?

Kupiłam go nie tylko po to, żeby zrobić recenzję na bloga. Naprawdę chciałam przetestować, czy suchy olejek NUXE Huile Prodigieuse jest rzeczywiście dobrym i uniwersalnym rozwiązaniem w pielęgnacji. Potrzebuję takiego produktu, który bez problemu nałożę zarówno na skórę, jak i włosy bez obawy o efekt tłustości. Wśród naturalnych olejków stosowanych solo trudno o taką propozycję, choć są olejki, które wchłaniają się naprawdę dobrze.

O produkcie:

NUXE Huile Prodigieuse – oryginalny olejek do włosów i skóry, który można zastosować na wiele sposobów ze względu na jego różnorodne właściwości. To francuska formuła bogata w 6 pielęgnacyjnych olejków, które wzbogaca witamina E. Nie zawiera konserwantów. Lekką i nietłustą formułę o przyjemnym zapachu zamknięto w eleganckiej, szklanej butelce.

Jak działa suchy olejek NUXE?

Odżywia skórę twarzy i ciała, a także włosy. Zapewnia gładkość, nawilżenie i regeneruje. Niweluje podrażnienia skóry i przygotowuje ją np. pod makijaż. Dodaje blasku i zdrowia włosom.

Jakie olejki zawiera?

Suchy olejek do twarzy, ciała i włosów NUXE to połączenie 98% naturalnych składników, z czego 30% stanowią olejki roślinne. Jest wśród nich kilka moich ulubionych olejków np. olej ze słodkich migdałów oraz olej makadamia. Oprócz nich olejek NUXE zawiera także olej kameliowy, olej z orzechów laskowych, a także mniej znane olejki z ogórecznika i dziurawca.

TEST NUXE HUILE PRODIGIEUSE

Czy ten suchy olejek do włosów i ciała naprawdę jest wart swojej ceny? Moim zdaniem nie. Po raz kolejny przekonuję się, że jak coś jest do wszystkiego, to tak naprawdę jest do niczego. Nadal pozostaję wierna olejkowi ze słodkich migdałów stosowanemu solo na twarz i mieszankom naturalnych olejków do włosów np. Nanoil. Myślałam, że NUXE Huile Prodigieuse® zastąpi mi takie produkty, ale myliłam się. Na włosach niemal wcale nie przynosi różnicy, a stosowany na twarz nie raz wywołał u mnie delikatne podrażnienie. Być może nie pasował mi któryś z olejów znajdujący się w składzie, a być może to suchy olejek NUXE nie jest tak wspaniały jak go opisują.