A oto kolejny wpis w tematyce włosów, bo wiem jak bardzo przypadły Wam one do gustu. A, jako że pielęgnacją włosów i ich stylizacją zajmuje się zawodowo, na co dzień, już dziś donoszę Wam o najnowszym trendzie w stylizacji włosów.
Pamiętacie duże, kolorowe, materiałowe frotki do włosów? Gładkie lub ze wzorami, o różnych rozmiarach, z dodatkowymi ozdobami np. kokardami. Ten hit lat 90. wraca dziś do łask – wyciągajcie ze schowków swoje zakurzone frotki z dziecięcych lat! 🙂
Fryzury z frotką, czyli powrót do dzieciństwa
Nie wiem, jak wygląda to u innych, ale ja bardzo cieszę się na myśl o powrocie mody na duże frotki do włosów. To dla mnie coś więcej niż tylko gadżet. Przywodzi na myśl same przyjemne wspomnienia z dzieciństwa, kiedy to mama czesała mi wysokie koki lub kucyki i ozdabiała je właśnie efektownymi frotkami. Dziś mogę przynajmniej na chwilę wrócić do tamtych chwil i od nowa zakochać się w finezyjnych fryzurach z młodzieńczych lat. Taka mała rzecz, a tyle radości!
Warto przypomnieć, że w latach 90. duże frotki to był niezwykle modny dodatek nie tylko w dziecięcych fryzurach. Nikt nie ukrywał akcesoriów, którymi związane były włosy, a wręcz były one eksponowane. Chociażby w takim serialach jak „Przyjaciele” królują fryzury z dużymi frotkami. Im bardziej okazała gumka do włosów, tym lepszy efekt.
Duże frotki do włosów znów na TOP-ie 🙂
Świat oszalał ostatnio na tym trendzie lat 90. Nic dziwnego, bo wszystkie te fryzury z dużymi frotkami prezentują się bardzo ciekawie. Nie ograniczają nas w żaden sposób, bo:
- mogą występować zarówno w wersji zwariowanej (np. różowa frotka w grochy), jak i eleganckiej (np. aksamitna lub jedwabista frotka w kolorze burgunda);
- mogą służyć do upinania fryzur niskich lub wysokich, a także jako element ozdobny, który nadaje uczesaniu nowy, ciekawszy wygląd.
Jestem oczarowana tym, ile możliwości dają mi frotki do włosów. Kiedy byłam małym brzdącem, nie interesowałam się zbytnio tym, jak wygląda moja fryzura. To mama była czarodziejką moich fryzur. Dzisiaj sama dopadłam się do kolorowych, dużych frotek i eksperymentuję z uczesaniami. Co jest w tym najfajniejsze? Kolorowa frotka w grochy nie zawsze przywodzi na myśl fryzurę małej dziewczynki – z jej pomocą zrobisz upięcie w stylu np. seksownej pin-up girl.
Dziewczyny, frotki w dłoń! 🙂
Dodaj komentarz